Optymalne warunki dla szynszyli w domu

Polska jest krajem o umiarkowanym klimacie i w ciągu roku występują znaczne wahania temperatury

i wilgotności, dlatego ważne jest aby nasze pupile miały warunki jak najbardziej zbliżone do warunków naturalnych.

Latem kiedy są wysokie temperatury nasze zwierzątka bardzo się męczą, ponieważ nie tylko przyczyną jest wysoka temperatura, ale również znacznie obniżona wilgotność.

Szynszyle najlepiej czują się w temperaturze pomiędzy 8 a 18 stopni Celcjusza. W porze zimowej nie może ona być niższa niż 5 stopni Celcjusza, natomiast latem nie może być wyższa niż 25 stopni Celcjusz, ponieważ grozi to przegrzaniem.

Dlatego w upalne dni musimy zapewnić stały dostęp świeżego powietrza dla naszych milusińskich (należy jednak pamiętać o tym aby nie było przeciągów). Ja pomimo otwartego okna w upały włączam im jeszcze wentylator w celu lepszej cyrkulacji powietrza (oczywiście nie jest on skierowany bezpośrednio na klatkę).

Drugą niedogodnością w porze letniej, ale również zimowej (kiedy włączone jest ogrzewanie) jest wilgotność, która powinna mieścić się w przedziale 50-70% wilgotności względnej, warto wspomnieć, że dla człowieka optymalna wilgotność względna to około 50%.

Dlatego ja od pewnego czasu w celu zapewnienia tej wilgotności używam poniższego nawilżacza powietrza.

Warto jeszcze wspomnieć o tym, aby zapewnić szynszylom dostatecznie dobre oświetlenie naturalne, jednak w miarę możliwości należy zadbać o to, aby okna w pokoju przeznaczonym na klatkę były zwrócone na stronę zachodnią lub wschodnią. Ma to zapobiec narażaniu naszych zwierzątek na bezpośredni wpływ na nie promieni słonecznych, które podczas upałów mogą spowodować przegrzanie naszych podopiecznych.

Mieszkanie dla Szynszyla, czyli klatka, półki, gałęzie i podłoże

Mieszkaniem dla szynszyli jest specjalna klatka. Kupując ją powinniśmy kierować się tym, aby była ona jak największa, ponieważ szynszyle są to bardzo ruchliwe zwierzątka i należy im zapewnić miejsce do swobodnego poruszania się.

Mieszkanie Gacka

Należy zadbać o odpowiednie wyposażenie klatki. Na początku należy pamiętać o odpowiednim podłożu mogą to być trociny lub granulat. Należy go rozsypać na dnie na wysokość około 5 centymetrów.

Absuś na podłożu wyłożonym trocinami

Trociny w porównaniu z granulatem są tańszym podłożem. Podłoże należy wymieniać raz w tygodniu, aby zapobiec chorobą naszych pupili.

Wadą trocin jest fakt, że jeśli zwierzątko jest bardzo energiczne i ruchliwe bardzo dużo trocin znajduje się poza klatką, dlatego postanowiłam kupować droższy granulat. Polecam jeśli ktoś ma gdzie przechowywać duże worki, ponieważ ich cena jest niższa niż gdybyśmy kupowali worki 5 lub 10 litrowe. Ja kupuję 35 litrowe Super PINIO.

Podłoże Super PINIO.

Podłoże dla szynszyli powinniśmy kupować z wiadomego źródła, jakim są na przykład sklepy zoologiczne. Podłoże kupowane z niewiadomego źródła mogą zaszkodzić naszym milusińskim, a przecież tego by nikt z nas nie chciał.

Bardzo ważne jest również, aby klatka szynszyla była wyposażona w półki (Gacek ma dwie), na których zwierzątko może odpoczywać, skakać po nich no i co oczywiste dla gryzoni obgryzać je :).

Gacek odpoczywa na półce

Zazwyczaj przy zakupie nowej klatki przeznaczonej dla szynszyli półki są w komplecie. Natomiast jeśli zwierzątka je już bardzo obgryzły lub kupujemy klatkę bez półek możemy je zrobić sami ze sklejki najlepiej brzozowej.

Warto również zadbać o to, aby nasi milusińscy mieli na czym tępić swoje ząbki. Idealne do tego są gałęzie które możemy kupić w sklepie lub jeśli mamy taką możliwość obciąć gałąź z przydomowego ogródka. Należy jednak wtedy pamiętać o kilku ważnych kwestiach:

1. Drzewa nie powinny być pryskane żadnymi środkami chemicznymi.

2. Drzewa powinny być zdrowe, bez jakichkolwiek oznak chorobowych.

3. Powinny to być gałęzie: lipy, brzozy, gruszy, jabłoni, grabu, leszczyny czy wierzby. Inne gałęzie mogą być trujące dla naszego zwierzątka. Moje zwierzątko w klatce ma gałęzie lipy.

4. Jeśli gałęzie są z przydomowego ogródka należy je wymyć w zimnej wodzie, następnie wyparzyć i wypiec w piekarniku, aby mieć pewność, że nie zaszkodzi naszemu przyjacielowi.

Absuś obgryzający gałąź lipy

Warto również dobrze przemyśleć, gdzie ustawić klatkę dla szynszyla. Zalecane jest, aby klatka nie stała bezpośrednio przy grzejniku, miejscu narażonym na przeciągi oraz ostre nasłonecznienie. Ważne również, aby wybrane przez nas miejsce było jasne, łatwo dostępne dla nas, spokojne aby nasze zwierzę nie było narażone na hałasy, ciągłe budzenie oraz stres. Zalecane jest, aby temperatura w pomieszczeniu gdzie mieszka nasze zwierzątko była poniżej 25^oC.

Naturalne środowisko szynszyli

Szynszyle są zaliczane do ssaków z rzędu gryzoni.

Szynszyle w naturalnym środowisku żyją w Ameryce Południowej, a dokładnie zamieszkują jałowe i suche andyjskie zbocza Chile, Boliwii i Peru na wysokości 3000 - 5000 m n.p.m. Są to zwierzątka stadne składające się z około 100 osobników. Ich schronieniem są skalne szczeliny, groty oraz szczeliny utworzone naturalnych osuwisk kamieni.

Szynszyle w hodowli domowej mają wiele odmian ubarwienia sierści od białej, poprzez szarą, aż do grafitowej a nawet czarnej.

Zwierzątka te posiadają gęste, miękkie i puszyste futerko, natomiast ich ogon pokryty jest długimi, sztywnymi włosami.

Na wolności szynszyle żyją krócej około 8 - 10 lat, w hodowli dożywają nawet 20 lat.

Szynszyle ważą niewiele, bo dorosłe osobniki osiągają masę około 1 kilograma.

Długość szynszyli wynosi od 28 cm (młode osobniki) do nawet 60 cm wraz z ogonem, który zajmuje około 1/3 długości zwierzątka.

Zwierzątka te mają bardzo dużo energii i prowadzą nocny tryb życia.

Dopiero na początku XX wieku rozpoczęto na szerszą skalę hodowlę tych zwierzątek. Niestety początkowa hodowla odbywała się wyłącznie na futra (czego jestem wrogiem), jednak z czasem szynszyle stały się również zwierzątkami domowymi.

Zwierzątka te przynoszą wiele radości swoim opiekunom.

Absuś

O mnie

Witam wszystkich na moim blogu, będzie on poświęcony prześlicznym zwierzątkom jakimi niewątpliwie są szynszyle.

Dwa lata temu dostałam w prezencie (i był to wymarzony prezent) ślicznego szynszyla i nazwałam Go Absuś niestety w listopadzie okazało się, że jest nieuleczalnie chory i mimo wielkiego wysiłku, aby Go uratować nie udało się ;(

Absuś

Długo zastanawiałam się czy kupić kolejnego, czy jednak zrezygnować już ze zwierzątek. Niestety, albo na szczęście chęć bycia z kimś w czasie pracy oraz pustka jaka pozostała po Absusiu sprawiły, że postanowiłam kupić kolejnego szynszyla, którego nazwałam Gacek.

Już po tak krótkim czasie widzę, że są to dwa różniące się charakterem i zachowaniem zwierzątka.

Na tym blogu chciałabym się podzielić swoimi doświadczeniami związanymi z leczeniem tych zwierzątek, opieką nad nimi, a najogólniej mówiąc opisać jak wygląda świat z takim przyjacielem u boku.

Zapraszam do komentowania. Wszelkie pytania, uwagi oraz krytyczne, ale nie obraźliwe opinie mile widziane.